Giant

Dlaczego warto mieć w biurze rośliny?

|
Diffenbachia, fot. KwiatydlaBiura.pl
Aglaonema Croatia, KwiatydlaBiura.pl
Zastępowanie otwartych okien w biurze klimatyzacją, obecność wielu urządzeń elektrycznych i różnych substancji chemicznych jak farby czy środki czystości, negatywnie wpływa na jakość powietrza. Rozwiązaniem w takim wypadku mogą być odpowiednie rośliny.

Po co właściwie rośliny?

Benzen, ksylen, trójchloroetylen czy chlorek metylenu. Brzmi obco? To tylko niektóre związki chemiczne obecne w powietrzu w pomieszczeniach biurowych. Ich występowanie i łączenie się może negatywnie wpływać na zdrowie pracowników. Lotne związki organiczne mogą być przyczyną nie tylko alergii czy astmy, ale mogą też prowadzić do poważnych chorób układu nerwowego czy rozrodczego, a nawet raka. Dlatego ich występowanie w powietrzu nie powinno być lekceważone.

Dobrym rozwiązaniem jest zapewnienie stałego dopływu powietrza do wnętrz. Jednak częste wietrzenie pomieszczeń nie zawsze jest wystarczającym sposobem na oczyszczenie atmosfery w biurze. W takich sytuacjach warto wspomóc się specjalnymi roślinami, które będą pozytywnie wpływać na zawartość chemiczną powietrza, a dodatkowo samą swoją obecnością poprawią samopoczucie osób pracujących w biurze.

Na własnej skórze wiemy jak niesprzyjająca jest praca w pomieszczeniach klimatyzowanych. Są jednak kwiaty, które w takich warunkach radzą sobie doskonale, a co najważniejsze pomagają oczyścić powietrze z tych wszystkich szkodliwych substancji, które są wydzielane przez pracujące urządzenia - przyznaje Kinga Dzwonnik, współwłaściciel firmy Kwiaty dla BiuraPoza tym przebywanie wśród roślin odpręża nas i regeneruje. Zmęczonym oczom zaleca się spojrzenie na zielone rośliny, a praca wśród nich daje nam poczucie bezpieczeństwa i sprawia, że jesteśmy bliżej natury. Kwiaty po prostu tworzą lepszą atmosferę, a my pracujemy wydajniej.

Fitoremediacja sposobem na zanieczyszczenia w miejscu pracy

Kwiaty mają pozytywny wpływ na powietrze w pomieszczeniach głównie dlatego, że posiadają zdolność do usuwania lotnych związków organicznych, zwaną fitoremediacją.

Przeprowadzone przez Stanleya J. Kays`a badania w Wydziale Ogrodnictwa na Uniwersytecie w Goergii dowiodły, że wybrane rośliny potrafią redukować szkodliwe substancje w atmosferze. Poddanie grupy roślin pod działanie lotnych związków organicznych pozwoliło na wyszczególnienie kwiatów o wysokiej, średniej i niskiej zdolności oczyszczania powietrza. Za najefektywniejsze uznano m.in. często niedoceniany bluszcz pospolity, figowca benjamińskiego czy asparagusa gęsto kwiatowego.

Większość roślin posiadających zdolności do fitoremediacji nie sprawia problemów w utrzymaniu. Ilość kwiatów powinna być dostosowana do powierzchni biurowej. Zasadzenie jednej paproci w doniczce z pewnością nie zapewni odpowiedniego poziomu fitoremediacji. Poza tym, wybierając rośliny, warto zwrócić uwagę na rodzaj substancji, które dany gatunek niweluje. Najbardziej optymalnym rozwiązaniem jest umieszczenie w biurze kilku gatunków kwiatów, które będą w stanie usunąć większość szkodliwych związków z atmosfery.

Jakie rośliny wybrać do biura?

Kwiatami o bardzo małych wymogach są Zamiokulkasy i wszelkie odmiany Sansevierii. Oba gatunki lubią półcieniste i cieniste pomieszczenia. Nie wymagają dużych nakładów pracy. Podlanie raz na 2-3 tygodnie zapewni im odpowiedni poziom wilgotności. Nawet jeśli pracownicy zapomną o nawadnianiu rośliny, nie ma obawy, że uschnie. Sansevieria lubi przesuszenia, a jej sztywne i grube, ciemno-zielone liście nie zmienią swojego wyglądu mimo braku wody. Obie rośliny oczyszczają powietrze ze szkodliwych toksyn. Sanesevieria dodatkowo posiada zdolności do wytwarzania tlenu. Z tego względu polecana jest do dusznych, niewielkich pomieszczeń biurowych.

Rośliną idealną do ekstremalnych warunków w biurze takich jak brak nasłonecznienia, przesuszone powietrze, mocno klimatyzowane pomieszczenia jest Aspidistra. Ten gatunek przystosuje się do każdego środowiska. Zalecany jest do dużych powierzchni biurowych, w których często brakuje czasu na dodatkowe zajęcia, jak pielęgnacja roślin.

Jednak rośliny do biura nie muszą mieć jedynie rozbudowanych, odpornych na warunki hodowli liści. Obecnie coraz częściej można spotkać w korporacjach rośliny o pięknych, kolorowych kwiatach. Hitem ostatnich lat jest Skrzydłokwiat Sensation – przyznaje Kinga Dzwonnik, współwłaściciel firmy Kwiaty dla Biura - Staje się coraz bardziej modny z uwagi na olbrzymie i pięknie wybarwione na zielono liście i białe imponujące kwiaty. Ma bardzo reprezentatywny wygląd, jest więc często ustawiany w gabinetach prezesów, salach konferencyjnych. Wielkim plusem Skrzydłokwiata jest fakt, że lubi raczej zacienione miejsca, których w biurach nie brakuje.

Wybierając kwiaty do biura, nie należy kierować się wyłącznie ich wymogami dotyczącymi otoczenia czy walorami estetycznymi rośliny. Głównym ich zadaniem jest oczyszczanie otaczającego powietrza. Warto dlatego poznać listę roślin, które redukują obecność konkretnych związków chemicznych.

Roślina Rodzaj pochłanianych związków

Skrzydłokwiat

Benzen, formaldehyd, aceton, trójchloroetylen

Zielistka

Benzen, formaldehyd

Figowiec benjamiński/ Fikus

Benzen, formaldehyd, trójchloroetylen

Palma koralowa

Formaldehyd, amoniak

Paproć

Pochłania szkodliwe promieniowanie monitorów

Zroślicha stopcowa

Amoniak

Filodendron

Benzen, formaldehyd, amoniak

 

Jako najlepszy jonizator powietrza polecam paproć Asplenium. Świetnie prezentuje się w małych doniczkach na biurkach, parapetach czy szafkach - dodaje Kinga Dzwonnik.

Wybór i pielęgnacja kwiatów do biura nie są wcale trudne. Wydatek związany z zakupem roślin z pewnością okaże się niewielki w porównaniu z korzyściami związanymi z obecnością kwiatów w firmie. Warto pamiętać, że zielone liście w biurze to nie tylko świeże powietrze, ale też lepsze samopoczucie i większa wydajność pracowników. Czyż nie warto się skusić?


2.0
Tagi:
Napisz pierwszy komentarz