Giant

Ostrożności nigdy za wiele

Złe opinie w Internecie, brak informacji o firmie, a także krótki czas jej działalności – to trzy najczęstsze powody, dla których przedsiębiorcy boją się nawiązać współpracę z nowym kontrahentem.

Ciężki biznes

 

Prowadzenie własnego biznesu nie jest zadaniem łatwym. Jednym z nieodłącznym elementów działalności gospodarczej jest pozyskanie odpowiednich kontrahentów, gdyż to oni przyczyniają się do rozwoju przedsiębiorstwa. Zawarcie umowy z nieodpowiednim partnerem biznesowym może wiązać się m.in. ze stratami finansowymi lub nawet upadkiem firmy. Na jakie czynniki przedsiębiorca powinien zwrócić szczególną uwagę zanim zdecyduje się na nawiązanie współpracy z kolejną organizacją?

 

Internet źródłem informacji

 

Badanie przeprowadzone przez Rzetelną Firmę pokazuje, iż zdaniem polskich przedsiębiorców transakcja obciążona jest tym większym ryzykiem, im więcej negatywnych opinii o danej firmie można znaleźć w Internecie. Na ten aspekt zwraca uwagę ponad 64 proc. ankietowanych. W większym stopniu na nieprzychylne opinie wyczuleni są właściciele firm prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą (prawie 78 proc.) niż średnie i duże przedsiębiorstwa (48,7 proc.). Nieufność wzbudza także brak informacji o potencjalnym kontrahencie – odpowiedziało tak 47 proc. przebadanych respondentów. Jednak poziom nieufności spada w przypadku istnienia jakichkolwiek, nawet niedostatecznych informacji.

 

Firmy niestety wciąż nie doceniają potencjału jaki tkwi w Internecie. Mimo, iż wydaje się, że strona internetowa to standard w dzisiejszych czasach, nie ma jej aż 30% firm. Nasze badanie, a także doświadczenia uczestników programu pokazują, że dbanie o dobry wizerunek w Internecie przynosi wymierne korzyści tzn. pomaga zdobyć nowych klientów i zwiększa sprzedaż. Warto też starać się o dobre opinie i referencje klientów, bo to podnosi wiarygodność firmy. Tym bardziej, jeśli staż firmy jest krótki, co jak wynika z naszych badań rodzi nieufność – mówi Waldemar Sokołowski, prezes Rzetelnej Firmy.

 

Jednocześnie pozytywne opinie były drugim, najczęściej wskazywanym argumentem przyczyniającym się do wzrostu wiarygodności potencjalnego partnera. Natomiast najczęściej wskazywanym czynnikiem, który zachęcał do zawarcia relacji biznesowej, było polecenie firm lub osób posiadających doświadczenie we współpracy z danym przedsiębiorstwem – odpowiedziało tak 84 proc. respondentów.

 

Krótki okres działalności

 

Z badania przeprowadzonego przez Rzetelną Firmę wynika, że firmy z krótkim stażem (mniej niż rok) są traktowane przez partnerów biznesowych z większą ostrożnością. Dane przedstawione przez Główny Urząd Statystyczny pokazują, iż po pierwszym roku działalności na rynku zostają 3 na 4 firmy. W rezultacie istnieje 25-proc. prawdopodobieństwo, iż wybierając na kontrahenta młodą firmę można trafić na taką, która w czasie trwania umowy ogłosi upadłość.

 

Taka postawa jest z jednej strony zrozumiała, każdy dba o własne przetrwanie. Jednak z drugiej strony jest ona niebezpieczna dla gospodarki. Jeśli nie będziemy dawać szansy młodym, często bardzo ambitnym i konkurencyjnym firmom, nie pozwolimy im się rozwinąć i przekroczyć magicznej granicy 1 roku – dodaje Waldemar Sokołowski. Warto dodać, iż co czwarty właściciel firmy boi się nawiązania współpracy z młodym przedsiębiorstwem.

 

Prowadzenie własnego biznesu związane jest z ryzykiem wynikającym z uwarunkowań ekonomicznych oraz społecznych. Ostrożność oraz uważne śledzenie sygnałów płynących z rynku pomoże uniknąć wiele zagrożeń, które mogą negatywnie odbić się na firmie. 

 


0.0
Tagi:
Napisz pierwszy komentarz