Giant

Tchnąć nowe życie w zabytkowe serce Warszawy

|
O inwestycji Plac Zamkowy – Business with Heritage, a także wyzwaniach, które pojawiły się podczas realizacji projektu, rozmawiamy z Panem Maksymilianem Marcinkowskim, prezesem zarządu spółki Senatorska – Investment.
z Maksymilianem Marcinkowskim, prezesem zarządu spółki Senatorska – Investment
Maksymilian Marcinkowski, prezes zarządu spółki Senatorska – Investment

Serce zabytkowej Warszawy to miejsce, które do tej pory nie było kojarzone przez mieszkańców stolicy jako to, w którym może zostać zrealizowany nowoczesny obiekt biurowy. Decyzja o budowie biurowca w tej lokalizacji była więc odważną. Jakie czynniki zadecydowały o tym, iż podjęli się Państwo tego wyzwania?
To, że kiedyś niewiele osób wyobrażało sobie w tym miejscu nowoczesną budowlę, ustąpiło przekonaniu, że budynek stał tu od zawsze. Kto dziś pamięta, że do niedawna straszył tu prowizoryczny parking? Plac Zamkowy – Business with Heritage wypełnił pierzeję ulicy Senatorskiej, a tego temu wyjątkowemu miejscu zdecydowanie brakowało. Działka, na której powstała inwestycja była zabudowana od XVII w., zaś tuż przed II wojną światową, kamienica od strony placu Zamkowego liczyła sześć kondygnacji. Lokale usługowe na parterach będą służyły zarówno mieszkańcom jak i turystom, a pracownicy biurowi budynku tchną nową energię w okolicę. Budynek stanął w pięknym otoczeniu w sercu Warszawy, w bliskim sąsiedztwie Centralnego Obszaru Biznesu. Wszystko to sprawia, że jego najemcy mają zagwarantowane unikatowe widoki z okien oraz znakomity adres, przy jednoczesnej wygodzie wynikającej z doskonałego dostępu do komunikacji publicznej. Czy potrzeba lepszej rekomendacji?

Poza aspektami biznesowymi w tym przypadku, bardzo ważną kwestią są również reakcje mieszkańców, bowiem budowa obiektu komercyjnego w zabytkowym centrum każdego miasta budzi sporo emocji. Jak inwestycję Plac Zamkowy – Business with Heritage odbierają warszawiacy?  
Warszawiacy oceniają inwestycję zdecydowanie pozytywnie i spójnie. Przeprowadzone przez renomowany ośrodek badawczy – Millward Brown badanie pokazało, że blisko 70 proc. warszawiaków inwestycja przypadła do gustu. Podobna liczba uznała, że budynek dobrze komponuje się z historyczną zabudową. Jesteśmy bardzo zadowoleni z oceny jaką wystawili nam mieszkańcy.

Miastotwórcze znaczenie inwestycji doceniło także jury konkursu EuropaProperty CEE Investment & Green Building Awards, uznając inwestycję za najlepszą modernizację roku 2015 w tym rejonie. To duże wyróżnienie dla naszego budynku – konkurowaliśmy nie tylko z inwestycjami w Polsce, zaś jury składało się ze znawców rynku nieruchomości i było bardzo liczne.



Biurowiec usytuowany w takim miejscu wydaje się być jest skierowany do wąskiej (prestiżowej) grupy najemców. Z myślą o jakich firmach tworzyli Państwo przestrzenie w Plac Zamkowy – Business with Heritage?
Nasza biurowa inwestycja z usługowym parterem już w założeniach miała wyrażać najwyższej klasy architekturę, łączyć elegancję i estetykę z funkcjonalnością i troską o środowisko naturalne. Tak się stało. Zbieramy bardzo pozytywne oceny z rynku, co niezwykle cieszy. Budynek jest ceniony za to, że zachowując indywidualny charakter, współgra z zabytkową architekturą przez proporcje, zastosowane materiały, kolorystykę i dbałość o detale. Bardzo dużą wagę przywiązywaliśmy do tego, by funkcjonalność budynku odpowiadała oczekiwaniom nawet najbardziej wymagających najemców. Biurowiec jest wykończony najlepszymi materiałami, powierzchnie są świetnie doświetlone, a wydajna wentylacja i efektywna powierzchnia zapewniają komfortowe warunki pracy. Mamy precyzyjną strategię doboru najemców. Kierujemy swoją ofertę do partnerów ceniących wyjątkowy charakter miejsca i dobry, biznesowy adres. Plac Zamkowy – Business with Heritage będzie dla nich doskonałą wizytówką.



Realizacja projektu w takim miejscu jest z pewnością bardziej wymagająca dla inwestora. Na którym etapie pojawiło się najwięcej przeszkód, i jakich aspektów trudności te dotyczyły?
Przede wszystkim były to wymagania architektoniczne, związane z wyjątkowym charakterem miejsca oraz konsultacje projektu ze  Stołecznym Konserwatorem Zabytków. Zgodnie z nimi budynek nawiązuje do okolicznej zabudowy, ale zachowuje swój indywidualny, nowoczesny charakter. Zaprojektowanie biurowca tuż obok Zamku Królewskiego i Kolumny Zygmunta powierzyliśmy architektowi Wojciechowi Grabianowskiemu, z renomowanej pracowni RKW Rhode Kellermann Wawrowsky, która specjalizuje się w projektowaniu luksusowych obiektów i słynie z rewitalizacji budynków w zabytkowych tkankach miast. Dodatkowym sprawdzianem dla twórców budynku była konieczność posadowienia jego fragmentu nad tunelem Trasy W-Z. Specjalną mostową konstrukcję opracował polski oddział firmy Ove ARUP & Partners, znanej m.in. z projektu konstrukcji Opery w Sydney. Budynek został posadowiony niejako na moście nad trasą, aby nie obciążać tunelu.



Czym inwestycja wyróżnia się na tle innych ofert biurowych?
Przede wszystkim estetyką i aurą miejsca, czyli klimatem i stylem. Kameralną, ale wysokiej klasy powierzchnią w bezkonkurencyjnej lokalizacji, ekskluzywnym charakterem i dbałością o poszanowanie historycznego charakteru miejsca. Dodatkowym atutem jest jakość wspólnych przestrzeni, także wokół obiektu. Najemcy trzeciego piętra mają do dyspozycji dwustumetrowy taras z widokiem na dachy staromiejskich kamienic. Z kolei wszyscy użytkownicy mogą korzystać z, pełniącego rolę „strefy odpoczynku”, patio na tyłach biurowca. Z pewnością dobrze się tu poczują wszyscy oczekujący przyjaznych miejsc pracy: dobrze skomunikowanych, atrakcyjnych wizualnie i doświetlonych. Oddziaływanie wizerunkowe, wynikające z sąsiedztwa najbardziej rozpoznawalnych budowli Warszawy: Kolumny Zygmunta III Wazy i Zamku Królewskiego oraz okazałych staromiejskich pałaców będzie dodatkową nobilitacją.

Dziękuję bardzo za rozmowę. 


0.0
Napisz pierwszy komentarz