Proton Office

Norweski i chiński – takich języków oczekują pracodawcy

Artykuł

Znajomość dwóch języków obcych na rynku pracy stała się już standardem. Teraz pracodawcy oczekuję od kandydatów władania szwedzkim, duńskim lub norweskim. W cenie są także języki orientalne, zwłaszcza chiński i arabski.

Na rynku pracy znajomość języków obcych jest dziś jedną z najbardziej liczących się umiejętności. Dane GUS przekonują, że osoby posługujące się biegle przynajmniej jednym językiem obcym zarabiają znacznie więcej niż ich koledzy ze znajomością wyłącznie polskiego. Nikogo nie dziwi już, że pracodawcy oczekują władania co najmniej dwoma językami obcymi – angielskim w stopniu biegłym oraz drugiego (najczęściej niemieckiego lub rosyjskiego) na poziomie co najmniej komunikatywnym.

 

Znajomość angielskiego to niejako umiejętność podstawowa, która może być nawet porównywana do umiejętności obsługi komputera. Warto zadbać o to, by poza językiem angielskim biegle posługiwać się też innym językiem obcym. Przedsiębiorcy w tym momencie poszukują osób ze znajomością takich języków jak francuski, hiszpański, rosyjski czy niemiecki. To te języki – poza angielskim – są pożądane przez pracodawców – podkreśla Magdalena Marcinkowska, menadżer w szkole językowej Skrivanek.

 

W rankingach języków, które najczęściej przyswajają Polacy dominują angielski i niemiecki. Z informacji udostępnionych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej wynika, że w tym roku na maturze egzamin z angielskiego wybrało 90 proc. licealistów oraz 85 proc. absolwentów techników. W drugiej kolejności abiturienci sięgali po niemiecki (13 proc.). Popularność języka niemieckiego wiąże się przede wszystkim z dobrymi perspektywami zawodowymi, wynikającymi z ożywionej wymiany gospodarczej między Niemcami a Polską.

 

W kontekście coraz częstszych kontaktów biznesowych między firmami polskimi i skandynawskimi oraz w związku z rosnącą emigracją zarobkową do Norwegii, Danii i Szwecji wśród Polaków na popularności zyskują także narodowe języki tych państw. Pod względem liczby użytkowników posługujących się danym językiem obcym na pewno na pierwszych miejscach, poza językiem angielskim, powinniśmy wymienić język mandaryński, hiszpański, arabski i francuski. Warto wspomnieć, że te największe i najprężniej rozwijające się gospodarki to właśnie Chiny, Stany Zjednoczone, Indie, Brazylia i Rosja. Myślę, że warto inwestować w języki, którymi posługują się te kraje – uważa Magdalena Marcinkowska.

 

Międzynarodowe rankingi oceniają znajomość języków obcych w Polce bardzo wysoko. W zestawieniu Education First, sprawdzającym znajomość angielskiego w firmach, Polska uplasowała się na 7 miejscu, wyprzedzając m.in. Niemcy i Szwajcarię. W pierwszej szóstce rankingu znalazły się kraje skandynawskie, Belgia oraz Holandia. Z badań Education First wynika również, że co drugi dorosły Polak posługuje się co najmniej jednym językiem obcym, a 40 proc. zna język angielski na poziomie komunikatywnym.

 


0.0
Tagi:
Napisz pierwszy komentarz