Proton Office

Praca blisko domu – luksus czy coraz częstsza codzienność?

|
Mieszkańcy Hong Kongu jadą do pracy średnio 1h 30min. Podobny czas deklarują pracownicy w Indiach, Izraelu czy Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Przeciętny mieszkaniec Korei poświęca na dojazd 1h 15min., zaś zdecydowana większość Czechów nie więcej niż 45 minut.


O tym jak wygląda sytuacja na naszym rodzimym rynku oraz co Polacy są skłonni poświęcić dla satysfakcjonującego miejsca zatrudnienia mówi Bartosz Jakubowski, Marketing Manager Poland, LMC s.r.o.


Czy Polacy lubią dojeżdżać do pracy?
Z analiz LMC – właściciela aplikacji Praca za Rogiem – wynika, że bliskość miejsca zatrudnienia zaczyna odgrywać coraz większe znaczenie. 25% pracujących Polaków, którzy samodzielnie zdecydowali  o zmianie pracy, jako powód wskazało łatwiejszy dostęp do nowego miejsca zatrudnienia. Podobne tendencje są widoczne na rynku czeskim. Aż 56% pracowników w Czechach byłoby nawet skłonnych poświęcić część swojego obecnego wynagrodzenia, gdyby znaleźli odpowiednią pracę w pobliżu domu. - Z naszych danych wynika, że niemal trzy czwarte Polaków poświęca na dojazd do pracy do 30 minut. Kolejnym 15% zajmuje to do 45 minut. W każdym miesiącu naszego życia tracimy zatem ponad 20-30 godzin na dojazdy i stanie w korkach. Ta codzienna podróż staje się przykrą koniecznością, a rutyna z nią związana i brak czasu dla siebie, swoich najbliższych oraz na realizację pasji może być zaczątkiem wypalenia zawodowego – mówi Bartosz Jakubowski, Marketing Manager Poland, LMC s.r.o.


Kilometry vs. minuty
Nie tak ważny jest dystans, jak czas poświęcony na dojazd do i z pracy. Zdarza się, że mieszkamy na przedmieściach z dostępem do trasy szybkiego ruchu lub też nasze miejsce zatrudnienia jest dobrze skomunikowane, położone np. w pobliżu stacji metra. Wówczas nawet 30-40- kilometrowy dystans pokonujemy szybko i sprawnie. Znacznie krótsza odległość – ze względu na ograniczone połączenia publiczne czy gorszą lokalizację – może wymagać od nas zdecydowanie więcej czasu. A ten ma dziś zupełnie inną niż kiedyś cenę.
Zdaniem Bartosza Jakubowskiego: - Krótszy czas dojazdu do miejsca zatrudnienia może się w dużym stopniu przełożyć na poziom satysfakcji zawodowej oraz zwiększyć naszą efektywność w pracy. Jednym z rozwiązań, które coraz częściej wdrażają firmy jest też tzw. home office, czyli praca zdalna jeden, dwa a nawet cztery razy w miesiącu czy też po prostu elastyczny czas pracy i możliwość organizacji  w oparciu o własne potrzeby. Dzięki temu pracownik może odbudować równowagę między życiem prywatnym a pracą, złapać przysłowiowy oddech. Innym jest otwartość na zmiany i aktywne poszukiwanie zatrudnienia w pobliżu domu.

Poziom stresu mierzony kilometrami?
Z badań wynika, że czas spędzony w drodze ma swoje bezpośrednie przełożenie na nasze zdrowie  i  samopoczucie. Im więcej zajmuje nam dojazd do i z pracy, tym wyższy jest nasz poziom stresu, tym większe mamy problemy w relacjach z innymi i tym mniejszy jest nasz apetyt. Z badań na rynku francuskim wynika, że aż 44% badanych Francuzów uznaje dojazd do pracy za najbardziej stresujący element swojej codzienności.


Praca blisko domu motywuje do zmiany
Skrócenie czasu dojazdów do pracy jest jednym z trzech najważniejszych czynników motywujących do zmiany pracy w Czechach. A jak to wygląda na naszym rodzimym rynku? – Z naszych badań wynika, że 27% mieszkańców Polski zmieniłoby pracę, gdyby znajdowała się bliżej ich domu, a 95% użytkowników chwali sobie opartą o geolokalizację naszą aplikację mobilną jako pomocną w poszukiwaniu pracy za przysłowiowym „rogiem” – mówi Bartosz Jakubowski i dodaje: - Lokalizacja biura staje się dla Polaków coraz ważniejszym czynnikiem wyboru miejsca pracy, a aplikacja pozwala go wykorzystać już na pierwszym etapie rekrutacji, oszczędzając wszystkim czas.


Czas ważniejszy niż pieniądze?
- Okazuje się, że jesteśmy skłonni zrezygnować z części wynagrodzenia na rzecz krótszych dojazdów do miejsca pracy. Trend ten nie działa jednak w drugą stronę. Niechętnie podejmiemy zatem pracę odległą od naszego domu nawet za stosunkowo wyższą pensję. Znacząca zmiana siedziby firmy może zatem wymusić rekrutację zespołu na nowopodsumowuje Bartosz Jakubowski.

 


0.0
Tagi:
Napisz pierwszy komentarz