Giant

Małe biuro – wielkie możliwości

Artykuł

|
Aranżacja w siedzibie AMG, Interbiuro
Aranżacja w siedzibie VOLVO, Interbiuro
Aranżacja biura o niewielkim metrażu to trudne zadanie, nawet dla doświadczonego architekta. Nie ma miejsca ma elementy przypadkowe, a meble czy inne elementy wyposażenia powinny być „szyte na miarę”. Tylko w ten sposób nie stracimy ani centymetra cennej przestrzeni.

Choć open space może kojarzyć się z pokaźnym metrażem i wielkimi przestrzeniami zastawionymi rzędami biurek, takie planowanie jest jeszcze bardziej zasadne w przypadku ograniczonej, niewielkiej powierzchni. Dlaczego? Open space – jak sama nazwa wskazuje – to pomieszczenie otwarte bez zbędnych podziałów dyktowanych przez ściany, takie, które możemy dowolnie kreować za pomocą mebli, elementów wyposażenia lub ścianek działowych. Wszystkie kluczowe sektory biura, pełniące różne funkcje (miejsce do realizowania wspólnych projektów, dział kreatywny, kącik spotkań z klientami, nawet „gabinet prezesa”), mogą współdzielić jedną przestrzeń, muszą być tylko odpowiednio zindywidualizowane. Odpowiednio dobrane detale, meble pozwalają na takie kreowanie tej przestrzeni, aby poszczególne działy czy współpracownicy mogli ze sobą efektywnie współegzystować, mimo zajmowania stosunkowo niedużego metrażu.

 

Jakie meble?

 

Producenci mebli biurowych podkreślają, że najważniejsze w aranżowaniu otwartej przestrzeni jest ergonomiczne wyposażenie, czyli takie, które maksymalnie usprawni ekonomikę pracy. Najlepszym rozwiązaniem organizacji w biurze open space jest zastosowanie zintegrowanych stanowisk pracy – tłumaczy Edward Balicki z Fabryki Mebli Massoni. Biurka pojedyncze, typu bench, lub kątowe łączone w platformy na 2, 4, 6 lub więcej stanowisk integrują pracowników, zapewniają lepszą komunikację przy zachowaniu indywidualnego miejsca oraz dostępności do niezbędnych podłączeń sieciowych. Co interesujące, także biurka, które dzielimy ze współpracownikami, mogą pozwolić na zagospodarowanie własnego stanowiska pracy, umożliwiają zachowanie pewnej dozy intymności, nie ograniczają przy tym kontaktów z pozostałymi członkami zespołu. Służą temu m.in. specjalne panele dzielące wspólne biurka.

 

Nie możemy zapomnieć także o innych, niezbędnych elementach wyposażenia. Szeroka gama dodatków daje możliwość rozbudowania i wzbogacenia scalonych miejsc pracy dzięki wprowadzeniu kontenerów, komód podbiurkowych oraz paneli i regałów pełniących funkcję elementu dzielącego – podpowiada Edward Balicki.

 

Dobre podziały

 

Z drugiej strony dobre efekty przynosi oddzielenie niektórych sektorów biura, stworzenie warunków do pracy kameralnej lub pozwolenie efektywnie działać osobom, które rozprasza mnogość bodźców zewnętrznych. Brak intymności, hałas powodują stres i osłabienie koncentracji, swobodny przepływ powietrza zwiększa zagrożenie chorobami – mówi mgr inż. Marek Kulesza, architekt z firmy Interbiuro. Pracownicy ratują się starymi, sprawdzonymi metodami, stawiają kwiatki na stole, gromadzą sterty dokumentów, chowają się za ekrany komputerów, próbują rotacji miejsc, każda metoda jest dobra, aby znaleźć trochę spokoju. Dlatego też systemowe ścianki działowe są niezbędnym wyposażeniem, zwłaszcza w małych biurach. Wprowadzają w przestrzeni ład i porządek, poprawiają funkcjonalność – podpowiada architekt.

 

Słowem kluczem w przypadku mniejszych biur jest „mobilność”. Dlatego też wariant open space sprawdza się tu znakomicie. Większość mebli biurowych, regałów i komód możemy dowolnie przesuwać, zmieniając rozkład biura, odpowiadając na aktualne potrzeby pracowników czy tryb pracy.

 

Jeśli wspomniana mobilność jest naszym priorytetem w aranżacji przestrzeni, postawmy na mobilne ścianki działowe, czyli takie, które można przesuwać, dowolnie modyfikując układ biura oraz zmieniając podziały. Na niekorzyść tego rozwiązania działa jednak cena. Dlatego zamiast kosztownych ścianek mobilnych można zastosować inne rozwiązania, jak choćby ścianki gipsokartonowe niepełnej wysokości, np. 2-metrowe, ścianki z płyty meblowej, tapicerowanej lub z częściowym przeszkleniem, tańsze od mobilnych, ale spełniające podobne funkcje. Z zastrzeżeniem, że trzeba zaplanować zabudowę już na etapie projektu koncepcyjnego – tłumaczy Marek Kulesza z Interbiuro. Zatrudniwszy architekta, klient ma szansę znaleźć optymalne rozwiązanie pod kątem budżetu, ergonomii stanowiska pracy i estetyki wnętrza.

 

Aranżacja niewielkiego biura to trudne zadanie, dlatego tak istotny jest dobrze przygotowany plan. Rozwiązania „szyte na miarę”, dopasowane do specyfiki danego miejsca, sprawią, że maksymalnie wykorzystamy ograniczoną przestrzeń. 

 


4.0
Napisz pierwszy komentarz