Giant

W biznesie kieruj się... intuicją!

|
Co intuicja ma wspólnego z biznesem? Czy warto kierować się nią przy podejmowaniu decyzji? O roli intuicji w biznesie opowiada dr Ewa Hartman.
dr Ewa Hartman – trener, wykładowca, kierownik studiów podyplomowych Neuro-Przywództwo na Uczelni Łazarskiego w Warszawie
dr Ewa Hartman – trener, wykładowca, kierownik studiów podyplomowych Neuro-Przywództwo na Uczelni Łazarskiego w Warszawie

 

Czy opieranie się na intuicji w biznesie zawsze jest ryzykowne?

Wręcz przeciwnie. Kiedy poszukujemy innowacji, dane nt. przyszłości mamy ograniczone. Czy podejmiemy decyzję intuicyjnie, czy w oparciu o niepewne wskaźniki, szanse na sukces mamy te same – albo się uda, albo nie. Natomiast nie należy lekceważyć twardej analizy. Każdy proces myślowy jest cenny, tak świadoma weryfikacja danych, jak i nieświadome ich przetwarzania poszerzają nam horyzonty i dają większą elastyczność na przyszłość.

Jakie decyzje biznesmeni podejmują, kierując się intuicją?

Każde! O zatrudnieniu kogoś, o zwolnieniu kogoś, o nowych produktach, o nowych trendach, sposobach marketingu itd…itd… Często procesy decyzyjne idą dwutorowo: analiza dostępnych danych i intuicja. Jeśli decyzja okaże się dobra, ludzie biznesu nie mają problemu, by przyznać, że oparli decyzję na intuicji. Z sukcesem się nie dyskutuje. Ale jeśli decyzja okazała się zła, wtedy fakt, iż była podjęta intuicyjnie, jest zatajany i raczej mówi się o zbyt małej ilości danych czy źle przygotowanej analizie. 

Podobno intuicji można się nauczyć. W jaki sposób się ją trenuje?

Jeśli ktoś rozumie intuicję jako telepatię czy jasnowidzenie to odsyłam do innych źródeł, ale intuicję rozumianą tak jak definiuje ją prof. Damasio można wyostrzyć. Przede wszystkim trzeba nauczyć się wyciszać, redukować stres i mądrze zarządzać własną energią. Jeśli mamy galopadę myśli, ciągle trwonimy energię na głupoty, np. denerwując się na rzeczy, na jakie nie mamy wpływu, nie usłyszymy naszej intuicji. Szum w głowie będzie ją skutecznie zagłuszał. Abyśmy usłyszeli intuicję, pewne procesy myślowe muszą się domknąć, a informacja zwrotna musi się przebić do naszej świadomości. Wielu z nas doświadcza takich stanów, że najlepsze pomysły przychodzą do nas, kiedy nie znajdujemy się w ogniu walki, np. jedziemy długo pustą drogą, bierzemy prysznic, jesteśmy na granicy jawy i snu czy idziemy z psem na spacer. Intuicję można też wzmocnić dzięki pracy z obrazem, metaforą, podczas treningu mentalnego i oddechowego. Uczę tych wszystkich rzeczy na warsztacie Resilience Advantage, ale to warsztat nie dla każdego. Osoby bardzo mocno osadzone w twardej analizie, zero-jedynkowe, nie skorzystają z tego, co się tam dzieje. 

 


3.0
Tagi:
Dodaj nowy komentarz
Komentarze 1
Ela Żyrek, coach transformacyjnych Feminine Power :
Świetny artykuł, dziękuję! Warto zauważyć, iż rzeczywiście intuicja jest energią kobiecą, jednak im bardziej rozwiniętą i pełną osobą jesteśmy, tym większa w nas równowaga pomiędzy energią męską i żeńską. I to jest piękne!
19 grudnia 2017 08:20