Giant

Zielone światło dla poznańskiego Bałtyku

Firma Garvest otrzymała prawomocne pozwolenie na budowę biurowca Bałtyk w Poznaniu.

Piotr Voelkel oraz Garvest Real Estate, odpowiedzialni za poznańską inwestycję, uzyskali pozwolenie na budowę. Bałtyk wyrośnie na wysokość 16 kondygnacji i oferować będzie 25 000 mkw. powierzchni zaprojektowanych przez znaną pracownię architektoniczną MVRDV.

 

Biurowiec znajdować się będzie u zbiegu ulic Roosevelta, Bukowskiej i Zwierzynieckiej. Wokół stoją budynki z różnych okresów. Hale targów poznańskich, moim zdaniem, jedne z najpiękniejszych obiektów w Poznaniu; biała z gustowną iglicą to sąsiad Bałtyku z naprzeciwka. W tle akademik z lat sześćdziesiątych, raczej surowy, oszczędny w formie – opisuje Nathalie de Vries, współzałożycielka MVRDV, która prowadziła prace nad projektem biurowca.

 

Obecna forma bryły Bałtyku bazuje również na wymaganiach Marii Strzałko, Miejskiej Konserwator Zabytków w Poznaniu, która zażądała między innymi sklejenia biurowca z Hotelem Sheraton oraz schodowego narastania w stronę Hotelu Mercure. Holenderskie biuro dokonało niewielkich korekt w tak pociętym prostopadłościanie. Łącznie prace projektowe trwały dwa lata i ich rezultatem było kilkadziesiąt brył, z których jedna została zaaprobowana przez panią Konserwator, ale w rezultacie odrzucona przez samo biuro.

 

Ostateczny projekt widoczny jest na wizualizacjach. Elewacja biurowca nawiązuje do Okrąglaka, poznańskiej ikony modernizmu, która wyszła spod rąk Marka Leykama.

 

Inwestycja zostanie oddana do użytku na początku 2016 roku. Pierwsze dwie kondygnacje przeznaczone zostaną pod punkty usługowe, knajpy i bary, a z dwóch ostatnich rozciągać się będzie widok na Poznań, możliwy do obejrzenia z restauracji lub jedynego hotelowego pokoju.

 

Bałtyk powstanie na granicy czterech z pięciu dzielnic Poznania, przy monumencie Światowida. Zanim biurowiec zostanie zrealizowany, zakończy się przebudowa i rozbudowa Ronda Kaponiera, postępować będzie natomiast rewitalizacja sąsiednich Jeżyc.

 

W samym centrum Poznania budujemy przestrzeń przyjazną mieszkańcom. Miejsce przyciągające uwagę, ułatwiające orientację, kreujące aktywne życie biznesowe i towarzyskie, nowoczesne, niejednoznaczne… Nowe technologie zastosowane przy budowie, otwartość na ludzi i ich potrzeby, sąsiadujące: Concordia Design, Targi Poznańskie i Bałtyk to świadectwo nowoczesnego spojrzenia w przyszłość Poznania – mówi Piotr Voelkel, jeden z inwestorów.

 

Nazwa Bałtyku została przejęta po kultowym kinie, które działało tu przez ponad 70 lat, od 1929 roku. Kino nie wytrzymało konkurencji multipleksow. Planujemy powrócić do idei ruchomego obrazu. Chcemy zachować klimat tego miejsca korzystając z nowych rozwiązań – komentuje Wim Perquy, partner Garvest Real Estate.

 

Biurowiec ma powstać na jednej trzeciej powierzchni działki. Pozostały teren zostanie przeznaczony pod przestrzeń publiczną. Wycięte na wysokość siedmiu pięter wejście od strony Kaponiery ma zostać zapełnione knajpami i barami, a od strony Concordii Design powstanie kameralny skwer z kawiarniami pośród drzew, miejscem na plenerowe koncerty, spektakle i projekcje filmowe.

 

Miejsce kultowe, magiczne, wyjątkowe – taki właśnie był Bałtyk. To tu odbywały się najważniejsze premiery filmowe, a stojąc w długich kolejkach do kas można było napić się wody z saturatora, zjeść hotdoga i pierwsze w Poznaniu lody włoskie. Chcemy zachować społeczny wymiar tego miejsca, przywrócić mu tamten towarzyski charakter – mówi Michał Włodarczyk z Garvestu.

 

Prace przy budowie Bałtyku rozpoczną się wiosną 2014 roku i potrwają około 2 lat.


0.0
Tagi: Garvest
Napisz pierwszy komentarz