Giant

Biurowy boom będzie trwał nadal?

|
Na światowych rynkach nieruchomości biurowych powstaje wiele nowych inwestycji. Rodzi się nawet pytanie – czy buduje się za dużo? O tym jakie są prognozy dot. popytu i podaży w najbliższych latach, mówi Kamila Wykrota, Partner, Dyrektor Działu Doradztwa i Badań Rynkowych w Cushman & Wakefield.
Kamila Wykrota, Dyrektor Działu Doradztwa i Badań Rynkowych w Cushman & Wakefield
Kamila Wykrota, Dyrektor Działu Doradztwa i Badań Rynkowych w Cushman & Wakefield

Z prognozy „Global Office Forecast” opublikowanej przez Cushman & Wakefield wynika, że na światowych rynkach nieruchomości biurowych utrzymuje się boom. Jak będzie w najbliższych latach?

Obecnie w budowie na światowych rynkach nieruchomości znajduje się 214 milionów mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej, która zostanie dostarczona do końca 2019 roku. To wartość odpowiadająca istniejącym zasobom biurowym w pięciu dużych miastach tj. Waszyngtonie, Dallas, Londynie, Singapurze i Szanghaju. Boom przede wszystkim widoczny jest w regionie Azji i Pacyfiku, z nową podażą skoncentrowaną głównie w Pekinie, Shenzhen, Szanghaju, Manili i Bangalore, co odpowiada 55 proc. całkowitej powierzchni w budowie.

Podobno nawet jeśli popyt utrzyma się na wysokim poziomie, to tak duża podaż nowoczesnej powierzchni biurowej spowoduje wzrost wskaźników pustostanów. Czy w związku z tym obecnie na świecie nie buduje się za dużo biurowców?

Do końca 2019 roku popyt światowy wyniesie około 160 milionów mkw. powierzchni. W tym samym czasie przybędzie około 214 milionów nowej powierzchni, dlatego wskaźnik pustostanów na wielu rynkach może wzrosnąć. W Europie relacja między podażą a popytem jest jednak dosyć zrównoważona. Obserwujemy wiele zmian zachodzących na mapie popularnych biurowych lokalizacji na świecie. Wzrost zatrudnienia w większości obecnych lokalizacji będzie nadal wspierany przez wzrost liczby ludności i migrację. Istnieje już trend dotyczący poszukiwania alternatywnych ośrodków biurowych z ugruntowaną pozycją oraz tzw. technopolis, co spowodowane jest malejącą dostępnością wykwalifikowanych pracowników. Rynek skłania się w kierunku lokalizacji oferujących korzystne warunki na rynku pracy. Szacujemy, że światowa gospodarka utworzy netto 9,9 milionów miejsc pracy biurowej w kolejnych 3 latach.

Ponadto następuje naturalna wymiana zasobów, a najemcy są coraz bardziej wymagający w stosunku do oferowanej powierzchni i środowiska pracy. W związku z tym preferują nowe budynki biurowe wysokiej klasy, które spełniają ich rosnące oczekiwania. Dla przykładu, w Stanach Zjednoczonych to nowa powierzchnia biurowa stanowi 65 proc. całkowitej absorpcji netto w ostatnich pięciu latach.

Jakie czynniki sprzyjają wzrostowi podaży powierzchni biurowych?

W naszym sektorze receptą na idealne warunki rozwoju rynku powierzchni biurowych jest kombinacja przyspieszonego wzrostu gospodarczego i niskich stóp procentowych. Podaż odpowiada na przewidywane zapotrzebowanie na powierzchnię.

Gdzie na świecie możemy spodziewać się największego wzrostu aktywności deweloperów?

Największego wzrostu aktywności deweloperów spodziewamy się przede wszystkim na głównych rynkach biurowych takich jak Pekin, Shenzhen oraz Szanghaj. W Europie będzie to tradycyjnie Londyn i Paryż, ale także takie miasta jak Bruksela, Berlin czy Monachium, które charakteryzuje niska dostępność powierzchni i wysoki popyt na nowoczesne powierzchnie biurowe.

 

  • 1
  • 2

0.0
Tagi:
Dodaj nowy komentarz
Komentarze 1
Jenna :
W Warszawie z pewnością: https://walterherz.com/pl/a/warszawa-biurowy-rynek-przyszlosci
10 stycznia 2018 15:20