Giant

Coworki zawojowały polski rynek

Jarosław Pilch, dyrektor działu powierzchni biurowych, reprezentacja najemcy, Savills
Jarosław Pilch, dyrektor działu powierzchni biurowych, reprezentacja najemcy, Savills
Rozwój coworków i biur serwisowanych nie zwalnia tempa. Jest to bowiem jeden z najsilniejszych nowych trendów na rynku biurowym. W 2017 r. w Warszawie wynajęto więcej elastycznej powierzchni, niż w stolicach Hiszpanii, Holandii czy Austrii.

Firma Savills opublikowała drugą edycję raportu „Elastyczne miejsca pracy w Polsce”, z którego wynika, że w zeszłym roku coworki zawojowały polski rynek. Na pięciu głównych rynkach w Polsce funkcjonują 174 lokalizacje oferujące elastyczną przestrzeń do pracy. Pod względem takiej powierzchni liderem jest Warszawa (ponad 94 000 mkw.), na drugim miejscu jest Kraków (ponad 17 000 mkw.), a na kolejnych pozycjach plasuje się Poznań (9300 mkw.), Wrocław (6200 mkw.) oraz Łódź (2200 mkw.). W Warszawie nadal jest więcej biur serwisowanych niż coworków (o ok. 10 000 mkw.), ale już wkrótce tendencje te mogą się odwrócić. Powodem zmian może być tendencja do wynajmowania coraz większych metraży przez operatorów coworkingowych.

Rok 2017 bez wątpienia należał do coworków. To rozpędzony pociąg, który nie zamierza się zatrzymać, tworząc prawdziwą rewolucję na rynku tradycyjnych nieruchomości biurowych. Rozwój rynku elastycznych miejsc pracy postępuje tak dynamicznie, że niektórzy zaczęli dostrzegać pewne ryzyka z tym związane. W Polsce jest jednak jeszcze miejsce dla nowych operatorów oraz na ekspansje już obecnych. Nadal istnieją regiony poza Warszawą, które wydają się być niedostrzegane przez ten sektor a mają potencjał – mówi Jarosław Pilch, dyrektor działu powierzchni biurowych, reprezentacja najemcy, Savills.

Coworki i biura serwisowane wykorzystywane są głównie przez duże korporacje, które lokują w nich swoje krótkoterminowe projekty. Kolejną grupą najemców są np. rozwijające się przedsiębiorstwa. Wybierają oni takie miejsca ze względu elastyczne warunki najmu, które pozwalają na wynajem nawet jednego stanowiska pracy na zaledwie kilka godzin. Z badań, które przeprowadziliśmy z portalem mamstartup.pl wynika, że dla zaledwie 7 proc. ankietowanych cowork jest najczęściej wykorzystywanym miejscem pracy. Ta liczba będzie oczywiście rosła, ale warto zdać sobie sprawę, że wizerunek coworków pełnych startupowców jest stereotypem nie do końca odpowiadającym temu, kto faktycznie jest użytkownikiem takich przestrzeni. Dodatkowo atmosfera coworków inspiruje do pracy twórczej, ale nie jest dla wszystkich. Wiele firm ceni sobie prywatność i bardziej tradycyjną atmosferę biznesową preferując np. gabinety w biurach serwisowanych. Z drugiej strony szybko rozwijający się najemcy z sektorów takich jak IT, fintech, czy software development zaczynają postrzegać przestrzenie elastyczne w dużych budynkach jako spory atut. Zabezpiecza ona ich na wypadek potrzeby ekspansji, bez potrzeby deklarowania się i blokowania takiej powierzchni na pięć lat z góry – dodaje Jarosław Pilch.

Z danych Savills wynika, że w 2017 r. w Warszawie operatorzy biur serwisowanych i coworków podpisali umowy najmu na 31 300 mkw. Na polskim rynku w ubiegłym roku zadebiutowali m.in.: New Work Serviced Offices, Mindspace, Solution Space oraz Bobo Coworking. 

Ograniczona podaż nowej powierzchni biurowej w Warszawie planowana na lata 2018-2019 i spadający poziom pustostanów napędzi popyt na biura serwisowane i coworki. Z elastycznych miejsc pracy mogą zacząć korzystać firmy, które w tej chwili sobie tego nawet nie wyobrażają. Spodziewam się, że wiele dużych firm może wejść na polski rynek w pierwszej kolejności wynajmując biuro właśnie w takiej przestrzeni. Dla części firm taka powierzchnia jest również odpowiedzią na wejście w życie standardu MSSF16 i konieczność wykazania w bilansach jako zobowiązania umów najmu zawieranych na okres dłuższy, niż 12 miesięcy. Z drugiej strony operatorzy, których nie ma jeszcze w Polsce mają świadomość, że jeśli podpisywać umowy to teraz, bo niedługo rynek może się nasycić. Do 2020 r. otworzy się większość nowych lokalizacji i będzie to chwila prawdy, która zweryfikuje nowy fenomen i odpowie na pytanie czy coworków i biur serwisowanych nie jest za dużo. Bez wątpienia jesteśmy jednak świadkami wytworzenia się mocnego alternatywnego rynku najmu wielkopowierzchniowej przestrzeni biurowej, gdzie nie ma konieczności podejmowania zobowiązania na pięć lat do przodu jak było to dotychczas – podsumowuje Jarosław Pilch.

 


0.0
Tagi: Savills
Napisz pierwszy komentarz