Proton Office

Miasto z klimatem

|
Rozmowa z Moniką Franaszek z Grupy BUMA o szansach krakowskiego rynku w konkurencji z Warszawą oraz specyfice podwawelskich biurowców.
Monika Franaszek
Monika Franaszek

Czy Kraków ma szanse stać się atrakcyjną alternatywą dla Warszawy?

Nie widzę takiej szansy, żeby Kraków dorównał w tym względzie Warszawie. Na dzień dzisiejszy Warszawa ma do zaoferowania 3 mln m kw. powierzchni biurowej, natomiast Kraków – 300 tys. To mówi samo za siebie. Do Warszawy ściągają centrale firm. Wynika to z tego, że Warszawa jest najbardziej znanym miastem Polski, naszą wizytówką. Stolica oferuje również lepszą komunikację, łatwiejsze połączenia międzynarodowe.

A co może zaoferować Kraków?

Zdarza się, że duże firmy zakładają centrale w Krakowie czy Wrocławiu. Są to dla nich atrakcyjne miasta głównie ze względu na kulturę i wygodę życia. Kraków jest dobrze postrzegany jako miasto z tradycjami i klimatem. Jest tu więcej atrakcji i możliwości spędzania wolnego czasu niż np. w innych miastach regionalnych. Mamy bardzo dobrze rozwiniętą infrastrukturę kulturalną i rozrywkową: teatry, muzea, kina, restauracje, puby.  

Jakie firmy skupiają się w Krakowie?

W Krakowie są to przeważnie firmy z sektora BPO. Np. naszym flagowym najemcą jest firma Capgemini (Rondo Bussines Park z 9 tys. m kw. oraz Quatrro Business Park– 10 tys m kw.). Kraków jest miastem wiodącym na świecie w dziedzinie outsourcingu. Małe firmy rzadziej decydują się na wynajem powierzchni biurowych, co oczywiście nie oznacza, że nie oferujemy powierzchni biurowych odpowiadającyh ich wymaganiom. Firmy z 30-40 pracownikami również mają szanse wynajęcia u nas piętra bądź wydzielonej mniejszej powierzchni. Dobrym przykładem jest Skanska, która wynajmuje powierzchnie w budynku biurowym Onyx. Największe zainteresowanie jest ze strony dużych korporacji.

Co najbardziej zniechęca potencjalnych najemców?

W niektórych obszarach Kraków nie zapewnia dobrej komunikacji. Ważnym elementem, na który zwracają uwagę najemcy, są miejsca parkingowe. Ich brak stanowi duże zagrożenie, ponieważ zbyt mały współczynnik miejsc parkingowych znacząco ogranicza szanse danego obiektu na wynajem. W tym momencie nasze dwie nowe inwestycje mają bardzo dobry współczynnik miejsc parkingowych (Quatrro Business Park– 1 miejsce na każde 43 m kw, Green Office – 1 miejsce na każde 35 m kw). Zdarzają się jednak biurowce, dla których ten współczynnik jest zły np. 1 miejsce na 100 m kw.

Jakie inne czynniki są kluczowe dla najemców?

Z pewnością lokalizacja oraz dostępność komunikacyjna. Równie istotna jest cena – ale nie tylko czynsz, lecz całkowite koszty korzystania z biurowca. W przypadku firm outsourcingowych, których jest wiele w Krakowie i które są naszymi głównymi najemcami, najważniejsza jest lokalizacja. Nie musi to być lokalizacja w samym centrum. Istotny jest łatwy dojazd do obwodnicy Krakowa, do lotniska oraz przede wszystkim dostępność środków komunikacji miejskiej. Pracownicy muszą mieć ułatwiony dojazd do pracy, gdyż większość z tych firm pracuje np. w czasie amerykańskim, przez co często kończą pracę nawet o 1-2 w nocy. Nasze biurowce mieszczą się przy głównych punktach komunikacji zbiorowej. Równie istotne dla dużych firm outsourcingowych jest otoczenie. Atutem Green Office jest to, że w jego otoczeniu swoją siedzibę ma tam np. serwerownia Onetu czy Jagiellońskie Centrum Innowacji. Naprzeciwko usytuowane są osiedla mieszkaniowe, w których mogą mieszkać osoby pracujące w tych biurowcach.

Czy nowe zaplecza biurowe są w stanie wykreować biznesowy charakter Krakowa i przyciągnąć większą liczbę firm?

Bardzo duża rolą w tym temacie odgrywają firmy odpowiedzialne za promocję, tylko dzięki nim Kraków może stworzyć większe zaplecza biznesowe. Jestem pełna nadziei, że nam się uda – wszystko się rozwija.

Dziękuję za rozmowę.


0.0
Tagi: Grupa Buma
Napisz pierwszy komentarz